Niektórzy nazywają je "plastikowymi cudeńkami", ja raczej postanę przy nazwie - buty. Po prostu nie zrobiły na mnie jakoś wielkiego wrażenia. W internecie znalazłam prawdziwą maniaczkę, która mai ich 150 par. (!)

Co o nich myślicie?
/*Artykuł z bloga My-Stardolle, za pozwoleniem Lupin_Tonks*?